Panuje powszechne przekonanie, że zawód kierowcy zawodowego jest zarezerwowany tylko dla osób lubiących samotność. Faktycznie, większość transportów, szczególnie krajowych, jest realizowana w jednoosobowej obsadzie. Coraz częściej jednak przewoźnicy, na prośbę klientów, wysyłają w trasy samochody z dwoma kierowcami na pokładzie. Jakie są zalety, a jakie wady tego rozwiązania? Sprawdź to w naszym poradniku.
Transport w dwuosobowej obsadzie wydaje się być wręcz oczywistym rozwiązaniem w sytuacji, gdy zależy nam na jak najszybszym dostarczeniu towarów na miejsce. Z tej opcji najczęściej korzystają więc przedsiębiorstwa zlecające transport żywności, produktów szybko psujących się czy niezbędnych do dostarczenia w określonym terminie.
Niezaprzeczalną zaletą transportu w dwuosobowej obsadzie jest wzrost bezpieczeństwa powierzonego ładunku. Dwóch kierowców to mniejsze ryzyko wypadku z powodu zmęczenia, ale też mniejsze prawdopodobieństwo rabunku podczas postoju (jedna osoba śpi, druga pilnuje naczepy).
Nie ma przypadku w tym, że transport w dwuosobowej obsadzie nadal nie jest obowiązującym standardem, a raczej odstępstwem od ogólnie przyjętej normy. Wynika to z jednego powodu: kosztów. Wysłanie w trasę dwóch kierowców oznacza, że każdy z nich musi otrzymać wynagrodzenie i diety, a to oczywiście podnosi koszty przewoźnika przerzucane później na zleceniodawcę.
Wadą transportu w dwuosobowej obsadzie jest także to, że kierowcy mogą mieć pokusę jeszcze szybszego dotarcia na miejsce, aby np. zrobić sobie dłuższą przerwę już po dostarczeniu towaru. To może zwiększyć ryzyko łamania przepisów drogowych i transportowych.