Jak zaplanować transport do kraju o niestabilnej sytuacji?

Destabilizacja polityczna czy społeczna do tej pory była kojarzona przede wszystkim z krajami trzeciego świata. Coraz częściej jednak problem ten dotyka państw europejskich, w tym należących do Unii Europejskiej. Przykładem może być Francja, regularnie wstrząsana falami strajków czy zamachami terrorystycznymi. Organizując przewóz do takiego kraju trzeba w pierwszej kolejności zadbać o dobre, szczegółowe planowanie. Co należy tutaj uwzględnić?

Wydłużony czas przewozu

Wiedząc, że w danym kraju dochodzi lub może dojść do niepokojów społecznych lub gwałtownego zdestabilizowania sytuacji politycznej nie możemy zakładać, że kierowca dotrze na miejsce w takim samym czasie, jak zwykle. Aby uniknąć naliczenia kar ze strony zleceniodawcy należy go uprzedzić o wydłużeniu czasu transportu i powołać się na obiektywne czynniki. Aby określić przybliżony czas dojazdu można sprawdzić na oficjalnych stronach rządowych, czy np. nie zostały przywrócone kontrole na granicach.

Wybór trasy omijającej główne ośrodki miejskie

Do zamieszek i gwałtownych wydarzeń najczęściej dochodzi w stolicy oraz największych miastach. Zwykle dużo spokojniej jest na terenach wiejskich. Dlatego planując przewóz towarów do kraju zagrożonego destabilizacją lepiej będzie opracować trasę omijającą główne ciągi komunikacyjne, w tym autostrady, które mogą być blokowane.

Bezpieczeństwo kierowcy

Powinno ono stanowić priorytet dla osoby odpowiedzialnej za logistykę w firmie przewozowej. Kierowca z pewnością będzie musiał odbyć pauzę, dlatego planujemy trasę w taki sposób, aby wypadła ona albo poza granicami zdestabilizowanego kraju, albo w miejscu względnie bezpiecznym, np. na dużym parkingu oddalonym od epicentrum wydarzeń.

Gotówka

Kierowca wybierający się w trasę do kraju o niestabilnej sytuacji politycznej i społecznej bezwzględnie powinien zostać zaopatrzony w odpowiedni zapas gotówki. Nie ma sensu liczyć na to, że wszędzie uda mu się zapłacić kartą – nieczynne mogą być też bankomaty, poza tym szukanie ich po trasie samo w sobie może być niebezpieczne. Gotówka zostanie przyjęta wszędzie i np. pozwoli zapłacić za przejazd autostradą czy paliwo, gdyby doszło do zawieszenia działania systemów płatności bezgotówkowej.