Kraje Unii Europejskiej są głównymi partnerami handlowymi Polski. Rodzime przedsiębiorstwa nadal jednak utrzymują dobre relacje z kontrahentami spoza Wspólnoty, przede wszystkim z Rosji, Ukrainy, a także państw Azji Środkowej i Wschodniej. Stąd istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na usługę transportu drogowego realizowanego poza Unię Europejską. O czym należy pamiętać zlecając taki transport?
Transport drogowy poza Unię Europejską, szczególnie na Daleki Wschód, to spore wyzwanie dla każdego przewoźnika. Tym bardziej dla tego, który nigdy wcześniej nie realizował podobnego zlecenia samodzielnie. Dlatego wybierając partnera do przewozu koniecznie upewnij się, że ma niezbędne doświadczenie i poproś o portfolio zrealizowanych przewozów.
Transport do krajów na wschód od Wisły może i często jest realizowany samochodami różnego typu. Dobrze więc będzie sprawdzić, czy dany przewoźnik rzeczywiście dysponuje odpowiednim pojazdem. Te najpopularniejsze to plandeki, firanki, wywrotki, chłodnie, izotermy, ruchome podłogi, colimuld-y, jumbo, cysterny czy platformy.
Przewoźnik powinien przedstawić klientowi zlecającemu transport swoją trasę przejazdu, przy której wyborze kluczowe znaczenie ma bezpieczeństwo powierzonego ładunku. Należy również dopytać, czy przewóz będzie realizowany jednoosobowo czy może w zespole – jeśli na pokładzie jest dwóch kierowców, to dostawa powinna dotrzeć na miejsce o wiele szybciej, co też przekłada się na bezpieczeństwo towarów.
Odpowiada za to przewoźnik, który musi zadbać o to, aby powierzone mu towary nie ucierpiały w wyniku normalnego przewozu. Ponieważ jednak nie da się przewidzieć takich sytuacji, jak wypadki czy anomalie pogodowe, to każdy przewoźnik musi przedstawić klientowi dowód wykupienia polisy OC, z której będą pokrywane ewentualne straty zleceniodawcy – sprawdź sumę odszkodowania, która powinna opiewać na minimum 500 tys. złotych, a optymalnie powyżej 1 mln złotych.