Mówi się, że szczęśliwi czasu nie liczą… a cierpliwość jest cnotą. A my dodajemy, że za cierpliwość się płaci. A ile dokładnie? O to zapytaliśmy właścicieli firm transportowych podczas ostatniego badania przewoźników, które przeprowadziliśmy wiosną 2021 roku. Odpowiedzi mogą zaskoczyć, ponieważ 55% firm wskazało, że opóźnienia w płatnościach to norma w branży transportowej i nigdy nie liczyli ile z tego powodu tracą. Natomiast 26% firm sprawdziło, o ile mniejsze obroty generują z powodu spóźnialskich kontrahentów i aż połowa z nich wskazała, że mogliby mieć od 10% do 20% wyższe obroty gdyby nie opóźnienia.
Kolejnym zaskoczeniem jest czas jaki firmy transportowe dają swoim zleceniodawcom na zapłatę zanim oddadzą sprawę do windykacji - średnio 82 dni. I niepokojące jest, że ten czas w ostatnich miesiącach coraz bardziej się wydłuża. 82 dni po terminie płatności, który standardowo wynosi 60 dni, to łącznie daje blisko 5 miesięcy oczekiwania na pieniądze. 5 miesięcy podczas których trzeba nie tylko wypłacić pensję kierowcom, ale również opłacić ZUS, podatek, czy raty za leasing/wynajem pojazdu.
Nasi klienci, którzy zlecają sprawy do windykacji często wskazują, że wstrzymywali się ze zleceniem, głównie dlatego, że zleceniodawca jest im znany, jeżdżą z nim od dawna lub sprawdzili go dokładnie przed rozpoczęciem współpracy. W jaki sposób przewoźnicy sprawdzają swoich zleceniodawców? Pytają inne firmy, a dokładniej byłych klientów zleceniodawcy z którym chcą rozpocząć współpracę (33%), sprawdzają giełdy wierzytelności (25,7%) oraz poszukują opinii o danej firmie w internecie (25,7%). To co ze swojej strony możemy jeszcze podpowiedzieć, to przed rozpoczęciem współpracy z nowym zleceniodawcą warto sprawdzić: CEIDG (Centralna ewidencja działalności gospodarczych), KRS (Krajowy Rejestr sądowy) zwracając szczególną uwagę na to kiedy firma powstała oraz czy w ostatnim czasie nie zmienił się zarząd firmy. Skupowanie działających firm transportowych z kilkuletnim stażem to częsta praktyka stosowana przez przestępców. Z kolei Rejestr.io pozwoli zweryfikować powiązania między firmami.
Choć trudno doszukiwać się pozytywnych aspektów pandemii Covid-19, nam udało się dostrzec jedną korzystną zmianę, a mianowicie coraz więcej przewoźników rozważnie podejmuje decyzję o rozpoczęciu współpracy z nowym zleceniodawcą i weryfikuje to z kim rozpoczyna współpracę. Aż 66% przebadanych przez nas firm wskazało, że weryfikuje wszystkich nowych zleceniodawców, a 20% firm chociaż raz w miesiącu sprawdza swoich stałych kontrahentów. Mamy nadzieję, że taka praktyka pozostanie na rynku, również po pandemii. Podobnie, mamy nadzieję, że zwyczaje płatnicze w branży transportowej ulegną poważnym zmianom i panujące obecnie podwójne standardy odejdą do lamusa. Bo jak inaczej można nazwać sytuację w której spedytor za spóźnienie na załadunek obciąża Twoją firmę przewozową karami, a sam bezkarnie spóźnia się z płatnością blisko 3 miesiące?
Jeśli masz już dość podwójnych standardów i ciągłego czekania na swoje pieniądze to zapraszamy do nas, do windykacji Transcash. Chętnie pomożemy odzyskać pieniądze dla Twojej firmy. Pamiętaj! rozliczamy się tylko za sukces, więc gdy nie odzyskamy pieniędzy, nic nie zapłacisz - to proste i całkiem fair.
Artykuł partnera.