Jesteś kierowcą zawodowym? Ratuj swoje zdrowie! 5 zasad

Marek Szydełko
28.03.2016

Pokonujesz tysiące kilometrów tygodniowo, nie dojadasz, słabo sypiasz, a po powrocie do domu czujesz się, jakbyś właśnie samodzielnie wydobył kilka ton węgla spod ziemi. Niejeden kierowca zawodowy powie: normalka. Problem w tym, że taki tryb życia znacznie zwiększa ryzyko, że zrujnujesz sobie zdrowie i zamiast na zasłużoną emeryturę wybierzesz się na rentę inwalidzką. Zacznij więc o siebie dbać już teraz. Jak? Oto 5 prostych sposobów.

  1. Rzuć palenie! – wśród kierowców zawodowych większość to palacze. Nic dziwnego – samotna jazda nudzi, a dymek jest świetną okazją do choć chwilowego rozerwania się za kółkiem. Jeśli nie możesz rzucić palenia, to przynajmniej staraj się ograniczyć liczbę wypalanych w trasie papierosów. Postanów sobie np., że palisz tylko podczas postojów lub pauzy.
  2. Przerwy wykorzystuj na regenerację kręgosłupa – zanim podczas kolejnej przerwy w trasie od razu pójdziesz zjeść zestaw obiadowy i zapić go czarną kawą, postaraj się poświęcić kilka chwil swojemu organizmowi. Po wyjściu z kabiny zrób kilka przysiadów, skłonów, rozluźnij mięśnie, przespaceruj się kilka razy wokół wozu. Szybko poczujesz się lepiej. Choroby kręgosłupa są najczęstszą przyczyną zwyrodnień u kierowców zawodowych. Jeśli zbagatelizujesz uporczywy ból, to w konsekwencji możesz nawet zostać inwalidą.
  3. Jedz regularne, zdrowe posiłki – pewnie, szef pogania, zatem brakuje Ci czasu na zjedzenie porządnego śniadania i obiadu. Staraj się jednak wygospodarować w trasie choć kilkanaście minut na spożycie normalnego posiłku. Zamiast batonów, rogalików i innych świństw, których papierki walają się po kabinie, wybieraj zdrowe kanapki. Koniecznie rób postoje w barach i restauracjach, które serwują normalne obiady, a nie fast foody. Jeśli nie będziesz się do tego stosować, zaczniesz tyć, a nadwaga jest jedną z przyczyn wystąpienia chorób wieńcowych.
  4. Wynegocjuj z szefem możliwość spania w motelach – spanie w szoferce jest dobre na krótką metę. W długiej trasie w końcu i tak będziesz potrzebować solidnej regeneracji i przespania się na normalnym łóżku. Pogadaj z szefem i przekonaj go, aby zainwestował kilkadziesiąt złotych w Twój komfort. Wystarczy tani motel czy hostel, których przecież nie brakuje na trasie. Przypomnij szefowi, że od jakości Twojego wypoczynku zależy bezpieczeństwo transportu.
  5. Wracasz z trasy? Zrelaksuj się! – praca kierowcy zawodowego jest bardzo wyczerpująca psychicznie. Dlatego rób wszystko, aby Twój powrót do domu był świętem, a nie tylko kolejną okazją do skończenia remontu czy załatwienia wszystkich zaległych spraw. Ważne jest tu oczywiście wsparcie Twojej rodziny. Żona, dzieci – na pewno za Tobą tęsknią, dlatego po powrocie poświęć im cały swój czas, zorganizuj wspólne wyjście do kina czy na spacer. Przede wszystkim bowiem potrzebujesz regeneracji psychicznej!

Te rady mogą być dla Ciebie oczywiste, ale jednocześnie trudne do wcielenia w życie – wiemy przecież, jak wygląda rzeczywistość w branży logistycznej. Postaraj się więc zacząć od tego, na co wyłącznie Ty masz wpływ – odpoczynku, zdrowego jedzenia, rzucenia palenia. Już samo to znacznie poprawi kondycję Twojego organizmu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie