Jak przetrwać upały w szoferce? Porady dla zawodowych kierowców

Piotr Kowalczyk
13.06.2016

Lato nie jest ulubioną porą roku zawodowych kierowców. Upały potrafią dać się ostro we znaki, szczególnie podczas postoju. Wielu właścicieli firm krzywym okiem patrzy na praktyki kierowców uruchamiających silniki na parkingach, aby zapewnić sobie klimatyzację wnętrza. Jak przetrwać upały w szoferce? Oto kilka sprawdzonych rad.

Wietrzenie wnętrza

Jest kluczowe dla zapewnienia sobie znośnego klimatu w szoferce, oczywiście do momentu, aż nie zacznie działać klimatyzacja. Po dłuższym postoju zawsze poświęć 5-10 minut na dokładne wywietrzenie szoferki. Otwórz drzwi z obu stron – samo uchylenie szyb nie wystarczy.

Rada

Jeśli jest to tylko możliwe parkuj auto w cieniu, ale pamiętaj, aby nie stawać na trawnikach – grozi za mandat.

Dużo pij

To absolutna podstawa przetrwania upałów podczas pracy za kółkiem. Pij nawet wtedy, gdy Ci się nie chce. Brak ochoty na wodę podczas upału może być pierwszym symptomem zbliżające się udaru termicznego. W szoferce musisz mieć przynajmniej 2 litry wody mineralnej (niegazowanej), które powinieneś wypić w czasie pokonania około 100 kilometrów.

Rada

Najlepiej smakuje chłodna woda, ale uważaj, by zbytnio jej nie schłodzić w lodówce w schowku (jeśli masz taką do dyspozycji). W czasie upałów bardzo łatwo można dorobić się anginy czy przeziębienia.

Rób częstsze postoje

Choć masz do dyspozycji klimatyzację, to Twój organizm i tak szybciej męczy się w czasie upałów. Dotyczy to także wzroku. Dlatego latem tak planuj trasę, aby móc robić krótkie pauzy co 2 godziny. Podczas postoju uzupełnij płyny, przespaceruj się i usiądź na chwilę w cieniu.

Rada

Nie przesadzaj też z ustawianiem klimatyzacji na najniższą możliwą temperaturę – to może spowodować szok termiczny po wyjściu z szoferki! Optymalna różnica między temperaturą w kabinie a tą na zewnątrz wynosi 8-10 stopni.

W miarę możliwości nie spędzaj nocy w szoferce

To już oczywiście kwestia zwyczajów panujących w Twojej firmie transportowej. Spróbuj mimo wszystko wymóc na szefie, by w czasie upałów znalazł fundusze na hotel. Spanie w szoferce latem to same problemy – także związane z higieną.

Wszystkie te zasady są zupełnie oczywiste dla każdego zawodowego kierowcy, ale dobrze wiemy, że łatwo o nich zapomnieć pracując pod ciągłą presją czasu. Nie należy jednak tych rad bagatelizować, bo może się to skończyć bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie