Nie ma chyba przedsiębiorcy działającego w branży transportowej, który choć raz nie rozważałby skorzystania z usługi faktoringu. Wydaje się wręcz, że została ona stworzona specjalnie z myślą o tym sektorze. Dlaczego? Ponieważ idealnie odpowiada na specyfikę transportu drogowego – a już szczególnie w naszym kraju. Przeczytaj poradnik i dowiedz się, jakie cechy branży transportowej predysponują jej przedstawicieli do korzystania z usługi faktoringu.
Firmy działające w branży transportowej nie są w stanie przewidywać swoich ruchów na wiele miesięcy do przodu. Tutaj rzadko zdarzają się długofalowe kontrakty – większość przedsiębiorstw musi dosłownie walczyć o klientów z dnia na dzień. Problem polega na tym, że właściwie jedynym orężem jest tutaj cena. Ciągłe zaniżanie stawek działa niestety uzależniająco i napędza niezdrową rywalizację cenową, która zmiata z rynku najsłabsze podmioty.
W zasadzie nie zdarza się, aby jakakolwiek firma transportowa działająca na polskim rynku otrzymała zapłatę za wykonaną usługę na przykład w ciągu 7 dni. Faktura z takim terminem płatności wywołałaby wręcz zdumienie u klienta. Normą są natomiast terminy odroczone o 30, 60 czy nawet 90 dni. Niestety, wina leży głównie po stronie samych przewoźników, którzy zgodzili się na takie warunki i dziś nie są w stanie tego zmienić.
Na absurd zakrawa fakt, że przedsiębiorca działający w branży transportowej dosłownie skacze pod sufit z radości, gdy otrzymuje zapłatę za wystawioną fakturę w terminie. Dochodzi nawet do takich patologii, kiedy płatność opóźniona o kilka czy kilkanaście dni nie jest odbierana, jako coś złego – firmy cieszą się, że w ogóle klient był łaskaw się z nimi rozliczyć. Termin płatności jest tutaj w zasadzie czysto umowny, bo i tak większość kontrahentów z góry zakłada, że mogą sobie pozwolić na poślizg.
Branża transportowa jest jedną z najbardziej zadłużonych. Wynika to z faktu, iż jej przedstawiciele sami mają olbrzymi problem z zatorami płatniczymi. Widać to po danych udostępnionych przez Krajowy Rejestr Długów, z których wynika, że średnie opóźnienie w płatności za wykonanie usługi transportowej wynosi aż 3 miesiące.