Podstawą współczesnego transportu jest terminowe dostarczanie towarów pod wskazany adres. W tym celu firmy przewozowe mocno inwestują w swoje działy logistyczne, które opracowują trasy przejazdu, uwzględniając przy tym różnego rodzaju zagrożenia – realne i potencjalne. Nie wszystko jednak da się przewidzieć. Czasami występują zjawiska, na które nikt nie ma wpływu, a które mogą spowodować nieterminowe dostarczenie towaru do odbiorcy. Te najczęstsze przyczyny wymieniamy w naszym poradniku.
Bywają szczególnie dokuczliwe w państwach Europy Zachodniej – klasycznym przykładem będzie tutaj Francja, w której strajki odbywają się regularnie i mają taką skalę, że potrafią całkowicie sparaliżować ten kraj. Efektem strajków bywa zablokowanie dróg czy wjazdów do centrów miast, co oczywiście od razu odbija się na pracy kierowcy.
Problem, z którym regularnie mierzą się kierowcy podróżujący za naszą wschodnią granicę, choć trzeba podkreślić, że kolejki zdarzają się również na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej (czego doświadczaliśmy w samym szczycie pandemii COVID-19). W skrajnych przypadkach przekroczenie granicy może zająć kierowcy nawet 2 doby.
Kierowcy zawodowi zawsze muszą się liczyć z prawdopodobieństwem zorganizowania kontroli wewnątrz krajów unijnych. Krajowe służby w ten sposób walczą z przemytem, łamaniem przepisów dotyczących czasu jazdy oraz zlecaniem prac przewozowych osobom bez wymaganych uprawnień. Kontrola drogowa może zająć grubo ponad godzinę lub dłużej, gdy służby zdecydują się dokładnie przeszukać samochód i naczepę.
Można napisać: standard. Samochód ciężarowy, nawet względnie nowy i dobrej marki, jest pojazdem mechanicznym, co oznacza, że w każdej chwili może ulec awarii. Nie zawsze z jej usunięciem poradzi sobie sam kierowca czy mobilny mechanik. Bywa, że auto musi trafić do warsztatu, a ładunek zostanie wówczas przetransportowany innym samochodem podstawionym przez przewoźnika – co oczywiście spowoduje znaczące opóźnienie.