Faktoring dyscyplinuje dłużników. W jaki sposób?

Andrzej Winnicki
19.10.2020

Około 85% polskich firm zetknęło się z problemem zatorów płatniczych. Opóźnianie płatności jest normą zwłaszcza w branży transportowej. Co więcej, średni czas oczekiwania na należne pieniądze po skierowaniu sprawy do sądu wynosi w naszym kraju – uwaga – blisko 700 dni! Nic dziwnego, że coraz więcej przedsiębiorców korzysta z usługi faktoringu. Pozwala ona nie tylko uchronić się przed zatorami płatniczymi, ale także stanowi narzędzie dyscyplinujące nierzetelnych dłużników. Więcej o tym przeczytasz w naszym poradniku.

Faktoring to przeniesienie wierzytelności na faktora

Zacznijmy od wyjaśnienia, na czym właściwie polega faktoring. Jest to nic innego, jak przeniesienie wierzytelności na faktora (firmę udzielającą finansowania) w zamian za gotówkę. Faktor wypłaca faktorantowi zaliczkę, a resztę pieniędzy przekazuje po otrzymaniu zapłaty od dłużnika. W ten sposób faktorant niejako przerzuca wszystkie obowiązki związane z rozliczeniem transakcji na faktora.

Przeniesienie wierzytelności ma swoje konsekwencje także dla dłużnika. Od tej pory jest on zobowiązany do uregulowania swojego zobowiązania na konto faktora, a nie wykonawcy usługi czy sprzedawcy. De facto więc staje się dłużnikiem faktora. Jeśli opłaci fakturę w terminie, to nie będą się z tym wiązać żadne niedogodności. Gorzej, gdy zacznie się spóźniać z zapłatą, a tym bardziej unikać kontaktu z faktorem.

Faktor ma szerszy arsenał środków nacisku na dłużnika

Firmy faktoringowe przede wszystkim – pisząc obrazowo – nie patyczkują się z dłużnikami. W ich interesie jest otrzymanie zapłaty z tytułu przejętej faktury w terminie. Jeśli to nie nastąpi, wówczas rozpoczyna się proces windykacji, który nadzoruje dział prawny lub dział windykacji (ewentualnie zewnętrzna, wynajęta w tym celu firma).

Dłużnik może być pewien, że faktor użyje wszelkich dopuszczalnych przez prawo środków nacisku. W proces windykacji najpewniej zaangażuje się też faktorant, bo przecież w sytuacji, gdyby nie udało się odzyskać pieniędzy, musiałby zwrócić faktorowi pobraną zaliczkę.

Firmy, które miały już do czynienia z faktorami i wiedzą, jak potrafią być skuteczne na etapie windykacji, z reguły nie chcą robić sobie dodatkowych problemów i widząc, że wierzytelność została przejęta przez wyspecjalizowany podmiot regulują swoje zobowiązania w terminie.

Monitoring płatności

W przypadku faktoringu standardowo uruchamiana jest dodatkowa usługa polegająca na monitorowaniu płatności. Zajmuje się tym faktor, który może jednak na bieżąco informować faktoranta o tym, czy płatność za fakturę wpłynęła w terminie. Jeśli nie, wówczas dłużnik otrzymuje monit – jest on sporządzany przez prawnika, co samo w sobie robi odpowiednie wrażenie i mobilizuje dłużnika do rozliczenia się z faktorem. Taki monitoring jest szczególnie przydatny w branży transportowej, w której zaległości finansowe przedawniają się po zaledwie roku.

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie